Witamy, chodź zima w pełni, to u nas od końca poprzedniego roku praca wre :), chodź powoli, ale do przodu. Dzisiaj zamontowali nam okna, w końcu nie ma takich przeciągów i dom zyskał na wyglądzie wew. jak i na zew. Przy wyborze koloru długo pan inwestor i pani inwestorka walczyli między sobą i samym sobą (ale to durnie brzmi :)) o kolor. Miał być albo bardzo ciemny brąz albo antracyt, wybór padł na antracyt. Okna zamówiliśmy u lokalnego producenta, jeżeli chodzi o cenę to u niego okazała się najlepsza (chodź mówimy tu o różnicy 500 - 700 zł na całości, co przy takiej inwestycji nie jest kwotą dużą) oraz jakość i parametry - też są bardzo dobre.
Mieliśmy dylemat co do zawiasów czy zwykłe, czy chowane, wybór padł na te drugie, fakt trochę kasy trzeba było dopłacić. Zalety chowanych zawiasów: ładnie okno wygląda, z czasem nie ma problemów z odpadającymi i kruszącymi się osłonkami zawiasów i najważniejsze co powiedział pan inwestor - nie będzie przeklinał przy obróbce okien bo najgorsze miejsce to właśnie zawiasy :), co do wad to mały zakres regulacji i póki co to chyba tyle.
W części parterowej pokój oraz kuchnia to okna dwuskrzydłowe, natomiast w salonie jedno skrzydłowe. Okno wyjściowe tarasowe mamy zwykłe dwuskrzydłowe, wiemy, że prawie każdy teraz bierze suwane, chowane, itp., ale u nas przeważyła cena (parokrotnie tańsze, oraz opinie, że po czasie sporo osób narzeka na przesuwne). Zresztą do domu wchodzimy przez próg to i na taras też można przejść przez próg :). Zostało tylko wyciąć otwory i zamontować okna w łazience i kotłowni, ale to dopiero zrobimy jak będą ścianki działowe i rozplanowane urządzenia. Na piętrze u dzieci jest po jednym oknie balkonowym, natomiast w sypialni inwestorów jedno balkonowe i jedno dosyć duże nieotwieralne (waży około 200 kg i był mały problem jak to wtargać :)), gdyż chcemy tam zrobić leżankę przy oknie. Uprzedzamy pytanie o balkon na piętrze w części sypialnej - tak będzie, ale jako dostawiany do budynku wolnostojący na 6 słupach, mający od razu zadaszyć prawie cały taras nad parterem.
Wyszły nam dwie gafy jedna Pana inwestora bo źle wyliczył spasowanie okna górnego w sypialni z tarasowym na parterze, a Pani inwestorka bo klamki są za małe wizualnie do okien. Zastanawiamy się również nad zmianą miejscami okna i drzwi w kotłowni oraz czy nie zamontujemy w pokojach dzieci dodatkowych okien z boku, ale to czas pokaże.
Mamy również już drzwi wejściowe, wybór padł na KMT w kolorze antracyt z pochwytem i elektrozamkiem. Miały być montowane razem z oknami, ale Pan inwestor poprosił o przełożenie montażu, gdyż musi na nowo wymierzyć i sprawdzić poziom gotowej podłogi - wiecie człowiek buduje prawie sam cały dom, do tego jest to pierwsza jego budowa, więc lepiej coś pięć razy sprawdzić i policzyć niż potem kombinować, a jest to związane z połączeniem parapetu w kuchni z blatem oraz wysokością schodów. W ciągu 2 tygodni mamy mieć zamontowane drzwi, wtedy wstawimy focie. Zabraknie tylko papy na dachu aby mieć prawie SSZ.
widok od wejścia głównego, zastanawiamy się na wstawieniem dodatkowych okien po bokach
widok z boku
widok od tyłu, lewa strona budynku trochę za pusta, na zdjęciu słabo widać spasowanie górnego i dolnego okna, ale jest około 5 cm, zresztą dojdzie taras to nie będzie widać
widok z sypialni