Po małej przerwie.
Witamy Wszystkich ponownie, po małej przerwie. Jak wiecie budujemy sami, więc ciężko pogodzić pracę, życie rodzinne i budowę, ale dajemy radę :). Udało nam się zalać wieniec, schody, balkon, zrobiliśmy ściankę kolankową. Teraz czas na szczyty i dach, plan jest aby do końca listopada zrobić dach i szczyty. Poniżej trochę fotek z tego co zrobiliśmy.
Jak ktoś planuje samemu zrobić schody zabiegowe to powiemy, że dla kogoś kto robi to pierwszy raz jest to wyczyn.
Wstępny szalunek schodów (został rozebrany potem i włożono pręty zbrojeniowe) wysokość stopni 17,5 cm, długość 26 cm, było sporo zabawy i kombinowania, ale się udało.
Po zalaniu.
Efekt końcowy
Wieńce i balkon zalany :)
Ściana kolankowa, trzpienie i wieniec pod murłatę
A tutaj więźba dachowa, trochę jest tych belek- samych krokwi 30 szt,
I na koniec 3/4 panoramy (bo cała nie wyszła).